Wycieczka szkolna śladami Żołnierzy Armii Kraków [17]

Pierwszym punktem naszego wyjazdu było spotkanie się ze społecznością szkolną Szkoły Podstawowej im. Armii „Kraków” w Żębocinie (pierwsza szkoła o tym zaszczytnym imieniu, które my również przyjęliśmy). Pani dyrektor Renata Naleźnik wraz z gronem pedagogicznym, księdzem proboszczem Krzysztofem Olszewskim i uczniami serdecznie nas powitała i „ugościła” . Choć  nie mieliśmy za wiele czasu jednak zwiedziliśmy najbliższą okolicę szkoły i zachwyciliśmy się przepięknym kilkunastowiecznym kościołem, będącym, tak jak i nasz, w trakcie remontu.  Uczniowie szkoły w Żębocinie podarowali nam swój hymn szkolny,  autorstwa w/w ks. proboszcza,  który wspólnie zaśpiewaliśmy i obiecaliśmy, że przyjmiemy go także jako nasz hymn szkolny. Odjeżdżając wymieniliśmy się numerami telefonów i uwieczniliśmy się na wspólnym zdjęciu. Teraz czekamy na Żębocin w Łosińcu.                                               

Kolejnym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie kopalni soli w Wieliczce, gdzie mogliśmy podziwiać piękne komory wykute w soli, podziemne jeziora, rzeźby solne, różne maszyny i narzędzia górnicze. Aby to wszystko zobaczyć musieliśmy  pokonać ponad 800 schodów w głąb ziemi. Pan przewodnik opowiedział nam min. historię św. Kingi, której imię nosi kopalniana kaplica, ozdobiona w niesamowite solne dzieła sztuki. W trakcie małej przerwy posłuchaliśmy kompozycji Fryderyka Chopina i obejrzeliśmy świetlany spektakl w solnej kryształowej sali. Zwieńczeniem tej podróży był wyjazd windą na powierzchnię ziemi (wyjechaliśmy dzięki  temu, że odnaleźliśmy czternastu strażników kopalni). Wieczorem dotarliśmy do Sławkowa, gdzie mieliśmy zaplanowany nocleg. Tu spotkaliśmy się z członkami  Fundacji Panem Markiem Praskim i Panem Marcinem Tutajem, omawiając  następny dzień naszej wycieczki.

W sobotę spotkaliśmy się z Panem  Marcinem Bajdołem , który oprowadził nas po Chorzowie - opowiadając o dzisiejszym Górnym Śląsku  jak też i o sytuacji w okresie przedwojennym. Zwiedziliśmy min. schron dowodzenia Obszaru Warownego Śląsk i  schron bojowy nr 5. W schronach tych mogliśmy poczuć się jak żołnierze na służbie.  Zobaczyliśmy jak wyglądały od wewnątrz te warownie- w co były wyposażone.  W schronie dowodzenia poznaliśmy Pana Dariusza Pietruchę - Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium". Pan Dariusz szczegółowo opowiedział nam czym zajmowali się dowódcy wojskowi, jak żyli w tym trudnym okresie wojennym. Na koniec naszej wędrówki historycznej udaliśmy się pod dawny budynek, w którym funkcjonowało min. wojsko Armii „Kraków”. To z tego miejsca wyruszyli żołnierze, docierając do nas, do Łosińca, by w dniach 16-17 września 1939 r. przelać swą krew za naszą wolność. 

Następnie udaliśmy się do Parku Śląskiego, gdzie odbyliśmy podróż kolejką ELKA .  Tu spotkaliśmy się jeszcze z Panem M. Tutajem, który wraz z Panem M. Bajdołem serdecznie nas pożegnali , obiecując spotkanie w przyszłym roku w Łosińcu.

Ostatnim punktem naszej wyprawy było odwiedzenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie każdy mógł przez chwilę się pomodlić. Ok. 22.30 dotarliśmy do swoich domów.

Dziękujemy kierowcy autobusu Panu Piotrowi Hałasie za bezpieczną i miłą podróż. Naszym sponsorom także jeszcze raz gorąco dziękujemy.

Opiekę nad uczniami kl. VIII i V pełniły panie: Maria Krawiec, Renata Hałasa i Marta Świderek.

Marta Świderek